niedziela, 15 listopada 2015

Ciekawostki - #4

Zespół świąt kończących rok, włącznie z Sylwestrem, w Szkocji nazywa się Hogmanay. Jadąc do Szkocji pod koniec roku zamiast New Year's Festive czy New Year's Eve Party zobaczysz plakaty zapraszające właśnie na Hogmanay. Tradycja tej nazwy i samej zabawy wywodzi się jeszcze z obyczaju celtyckiego.

Ponieważ to ludzie bardzo imprezowi i lubiący huczną zabawę, to wymyślili sobie, że warto byłoby mieć wolne 2. stycznia, bo pierwszego można nie być jeszcze w formie. W Szkocji drugi stycznia jest zawsze dniem wolnym od pracy i jest to jedyny kraj Królestwa z taką regulacją. Warto w ogóle wspomnieć, że różne kraje Królestwa mają nieznacznie różniące się kalendarze dni wolnych. No dobra, ale czemu o tym piszę? Musi być gdzieś jakiś smaczek i tym smaczkiem jest data obchodzenia drugiego stycznia. Nie, to nie takie proste. Święto państwowe "drugiego stycznia" zakańczające Hogmanay w nadchodzącym roku odbędzie się... czwartego (sic!) stycznia. W niektórych latach odbywa się natomiast trzeciego stycznia, natomiast zazwyczaj drugiego.

Praktyczni Szkoci sobie wymyślili, że skoro drugiego stycznia jest już wolne, to gdyby drugi był w niedzielę, to byliby stratni. Zasada mówi, że pierwszy i drugi stycznia muszą być "oddane" w najbliższym dniu roboczym, jeżeli którykolwiek z nich wypadł w weekend. W rezultacie jeśli Sylwester wypada w piątek, to sobota i niedziela są ustawowo wolne, pierwszy stycznia wypada trzeciego (sic!) a drugi stycznia czwartego.